
Wiadomo, że istnieje wiele krajów, gdzie wegetarianizm jest bardziej rozpowszechniony z powodów religijnych i nawyków żywieniowych, związanych z klimatem i warunkami historycznymi. Zobaczmy, więc, dokąd warto pojechać, żeby spróbować smacznej i zdrowej kuchni wegańskiej.
Mimo, że początki wegetarianizmu w Chinach były założone jeszcze w VII wieku przez buddystów, nie został on jednak zjawiskiem masowym i do tej pory jest bardzo mało rozpowszechniony wśród chińczyków.
Ostatnimi czasy dopiero można zaobserwować wzrost samoświadomości w dziedzinie zdrowia wśród przedstawicieli klasy średniej, i co za tym idzie - wzrost liczby osób, przechodzących na wegetarianizm i weganizm. Na dzień dzisiejszy ok 50 mln chińczyków (4-5% populacji) przekonało się do diety wegetariańskiej.
Indie - to raj dla wegetarian! Kiedy się mówi o wegetarianizmie w Indiach, chodzi głównie o laktowegetarianizm. Ponieważ w każdym sklepie i restauracji zawsze jest możliwość nabycia dań wegetariańskich. Każdy produkt w sklepie jest oznakowany etykietą ze wskazaniem zawartości składników odzwierzęcych. Ta sama zasada dotyczy też leków.
W tradycyjnej kuchni indyjskiej jest ok. 300 dań bezmięsnych. Ogólnie zakazana jest wołowina i cielęcina. Mieszka też w Indiach dużo muzułmanów, którzy nie jedzą wieprzowiny. Dlatego najpopularniejsze rodzaje mięsa to drób i baranina.
Aż 60% społeczeństwa są wegetarianami, a większość z nich są też weganami i nie używają żadnych produktów zwierzęcych.
W Izraelu panuje kuchnia koszerna, polegająca na zakazie przyjmowania jednocześnie potraw zawierających mięso i mleko. Szeroko rozpowszechniony zatem został laktowegetarianizm. Restauracje koszerne oferują osobno karty dań zawierające produkty mięsne (oprócz wieprzowiny i skorupiaków) i karty wegetariańskie.
Statystyki z ostatnich lat wyraźnie mówią o poważnym wzroście ilości wegetarian w Izraelu do 12% (1 mln wegetarian na 8 mln obywateli).
Produkty oznakowane w sklepach jako koszerne nie zawierają składników odzwierzęcych, czyli są wegańskie.
W Australii istnieje wielu producentów żywności wegańskiej. Bez problemu też można rozpoznać te produkty w sklepach, gdyż są one odpowiednio oznaczone. Prawa zwierząt są tutaj chronione przez organizację "Wyzwolenie zwierząt".
Coraz to więcej Australijczyków przechodzi ostatnio na dietę wegetariańską, a producenci żywności zawierającej składniki odzwierzęce zmieniają swoją ofertę na wegetariańską.
W Australii co roku odbywa się tydzień wegetarianizmu, który trwa od 1 po 7 października.
Liczba wegetarian w Belgii stale rośnie. W roku 2009 w sprzedaży pojawił się tygodnik "Wegetariański dzień", w całości poświęcony wegetarianizmu.
A w belgijskim mieście Gandawa, czwartek ogłoszono "dniem wegetarianizmu" i jego mieszkańcy raz w tygodniu spożywają wyłącznie wegetariańskie dania.
We Francji wegetarianizm nie jest tak mocno rozpowszechniony jak w Belgii. Można tu oczywiście znaleźć restauracje wegetariańskie, ale nie jest ich dużo. W zwykłej restauracji danie wegetariańskie może zawierać jajka lub tuńczyka. Większość wegetarian mieszkających we Francji nie przejmuje się posiadaniem rzeczy, wykonanych ze skóry naturalnej i futer.
Tylko 1,3 mln Niemców - to prawdziwi weganie, co stanowi jedyne 1,6% populacji tego kraju. Około 8% mieszkańców uważa się za wegetarian. W Niemczech nie znajdziesz produktów oznaczonych etykietą, wskazującą na brak składników pochodzenia zwierzęcego. Ponadto, nie zawsze etykiety te zawierają prawdziwe informacje o składzie produktu.
W Norwegii sytuacja jest podobna do Niemiec, chyba że sklepów z żywnością wegetariańską jest jeszcze mniej. 1-2% ludności są laktowegetarianami. Produkty wegańskie można kupić wyłącznie w sklepach ze zdrową żywnością. W restauracjach można liczyć na 1-2 dania wegetariańskie w menu.
W Wielkiej Brytanii liczba wegetarian stale rośnie od momentu zakończenia II wojny światowej. Badania rynkowe z ostatnich lat wykazują, że liczba wegetarian wśród dorosłych Brytyjczyków waha się w granicach 7-11%. Należy również zauważyć, że kobiet wegetarianek jest 2 razy więcej niż mężczyzn.
Agencja Standardów Żywnościowych UK wprowadziła szereg zasad, określających, jakie produkty zaliczać do żywności wegetariańskiej. Wobec tego, producenci są zobowiązani do ścisłego przestrzegania tych zasad.
W USA wegetarianizm wiąże się głównie z laktowegetarianizmem. 5% populacji USA to wegetarianie, z których połowa jest na diecie wegańskiej. Około 16 mln ludzi w tym kraju nie je żywności odzwierzęcej. A badania wskazują, że ta tendencja się nasila. 52% są weganami od mniej niż 10 lat. Co świadczy oo tym, że wiedza o produkcji jedzenia i świadomość żywieniowa wzrosła w ciągu ostatnich lat. Tak samo jak w Wielkiej Brytanii, większość wegan i wegetarian stanowią kobiety.
Znaczny odsetek osób przechodzących na weganizm i wegetarianizm - to gwiazdy - sportowcy, aktorzy, milionerzy i politycy. Zmieniają oni swoją dietę na opartą na wegetariańskim bądź w pełni wegańskim żywieniu. Restauracje i supermarkety zaczęły oferować roślinne dania, by zaspokoić potrzeby osób, które się w ten sposób odżywiają.
W Ameryce Południowej wegetarianizm jest zjawiskiem dość rzadko spotykanym i znalezienie wegańskiego jedzenia - to naprawdę wyzwanie. W Brazylii wegetarianie szacunkowo stanowią około 5% ludności. Liczba ta rośnie, ale dość wolno.
Prawie w każdym średnim lub większym mieście można znaleźć restauracje wegetariańskie z samoobsługą. Większość producentów przerobów mięsnych proponują też produkty sojowe. W supermarketach jest wyraźny podział na produkty zawierające mleko i mięso oraz produkty wegańskie.
Jak widać, świat się po trochu przestawia na dietę wegetariańską, ale liczby wciąż są przerażająco małe, a światowa produkcja mięsa rośnie z roku na rok, wyczyniając nieodwracalne szkody zdrowiu ludzkości i środowisku naturalnemu.