
Mówi do nas „skarbie”, a pamiątki z naszego dzieciństwa są dla niej cenne jak najprawdziwsze skarby. Gdy jesteśmy mali, zastępuje nam cały wszechświat. Trwa przy nas wiecznie jak niezmącone morze, spokojna niczym las. Jej uśmiech promienieje, gdy jak Matka Natura ogrzewa nas czule swoimi pieszczotami. Po zapadnięciu zmroku tuli nas w ramionach jak ptak skrywający pisklęta pod swoimi skrzydłami, a jej słowiczy śpiew kołysze nas do snu. Przez całe życie pamiętamy jej zapach – magiczną woń cynamonu, herbaty i czekolady. Taka jest właśnie MAMA.